W najprostszym ujęciu spadkobranie oznacza nabycie przez określoną osobę, zwaną spadkobiercą, aktywów (czyli majątku) oraz pasywów (czyli długów) po osobie zmarłej. Może ono nastąpić na podstawie przepisów Kodeksu cywilnego (tzw. spadkobranie ustawowe) lub testamentu (tzw. spadkobranie testamentowe). Każdemu (niezależnie, czy jest spadkobiercą „ustawowym” czy „testamentowym”) przysługuje uprawnienie do odrzucenia spadku. Można tego dokonać co do zasady w ciągu 6 miesięcy od momentu dowiedzenia się o śmierci danej osoby.
Testament jest przejawem wolnej woli spadkodawcy – może on dowolnie rozporządzić w nim swoim majątkiem (tzn. zapisać go wybranej przez siebie osobie). Takiego wyboru nie ma jednak w przypadku dziedziczenia ustawowego – tutaj przepisy Kodeksu cywilnego odgórnie narzucają, kto będzie spadkobiercą zmarłego, gdy ten nie pozostawił po sobie żadnego testamentu.
Co jednak, gdy ktoś z pewnych względów chciałby nie dopuścić do tego, by zostać w przyszłości spadkobiercą ustawowym i tym samym być zobligowanym do złożenia oświadczenia o odrzuceniu spadku w określonym terminie?
Przykład: Pan Karol jest synem Pani Stefanii, która jest alkoholiczką, a kontakt z nią jest znacznie utrudniony. Pan Karol wie, że matka nie posiada żadnego majątku i żyje w mieszkaniu komunalnym ze skromnej renty, jest natomiast poważnie zadłużona w różnych instytucjach bankowych i pozabankowych. Oczywistym jest, że nie uda jej się spłacić tych długów do końca jej życia. Pan Karol nie utrzymuje z matką kontaktów, w dodatku sam mieszka za granicą w odległym kraju, każdy powrót do Polski wiąże się dla niego z dużymi kosztami i pochłania sporo czasu. Chciałby jeszcze za życia matki zabezpieczyć się, by nie stać się jej spadkobiercą i tym samym nie musieć przyjeżdżać do kraju, by złożyć oświadczenie o odrzuceniu po niej spadku po jej śmierci.
Prawo spadkowe przewiduje rozwiązanie dla tego typu sytuacji. Jest to instytucja zrzeczenia się dziedziczenia. Polega ona na zawarciu pomiędzy spadkodawcą (w powyższym przykładzie: panią Stefanią) a potencjalnym spadkobiercą (tu: panem Karolem) specjalnej umowy w tym przedmiocie. Musi ona mieć formę aktu notarialnego (tzn. musi zostać zawarta przed notariuszem w obecności obu tych osób).
Zrzeczenie się dziedziczenia może obejmować tylko samego spadkobiercę (tzn. tylko pana Karola), jak również dalszych zstępnych tego spadkobiercy (tu: pana Karola, jego dzieci, wnuki, itp.). O tym, jaki będzie zakres zrzeczenia się dziedziczenia, decydują obie strony w treści umowy – domyślnie obejmuje ona wszystkich zstępnych (dzieci, wnuki, prawnuki, itd.).
Zawarcie umowy o zrzeczenie się dziedziczenia spowoduje, że objęte nią osoby nigdy nie staną się spadkobiercami, zatem nie będzie zachodziła konieczność złożenia w określonym terminie oświadczenia o odrzuceniu spadku.
Umowa o zrzeczenie się dziedziczenia może zostać odwołana, co przywróci wszystkie, objęte nią osoby, do roli potencjalnych spadkobierców. Warunkiem jest, by odwołanie takie nastąpiło za życia spadkodawcy oraz spadkobiercy i zostało dokonane w formie aktu notarialnego (tzn. musi zostać zawarte przed notariuszem w obecności obu tych osób).
Osoby, które borykają się z problemami prawnymi, a nie są w stanie ponieść kosztów odpłatnej pomocy prawnej, mogą skorzystać z darmowej porady w punktach nieodpłatnej pomocy prawnej i poradnictwa obywatelskiego na terenie powiatu nowosolskiego – w Nowej Soli, Nowym Miasteczku, Kożuchowie i Bytomiu Odrzańskim.
Więcej informacji oraz zapisy pod nr tel.: 790 227 119 – we wtorki, środy i czwartki w godz. 10.00-13.30 oraz na www.edukacja-prawna.info.pl/powiat-nowosolski
Artykuł powstał w ramach realizowanego przez Stowarzyszenie CIVIS SUM zadania publicznego pt.: Prowadzenie punktu nieodpłatnej pomocy prawnej i punktu nieodpłatnego poradnictwa obywatelskiego oraz realizacja zadań z zakresu edukacji prawnej w Powiecie Nowosolskim w 2024 r. finansowanego ze środków przekazanych przez Powiat Nowosolski. Artykuł jest wkładem własnym osobowym do ww. zadania.